Tym programem chcemy Wam pokazać, że nie tylko rajskie wyspy robią na Filipinach robotę! Stołeczny Luzon obfituje w krajobrazy nie z tej ziemi. Zobaczycie wulkany, jeziora, tarasy ryżowe, a jeśli będzie brakowało Wam luzu to znajdziecie go zapewne na otoczonej najładniejszą rafą wyspie Malapascua.
Po południu lądowanie w Manili zwanej Perłą Orientu. Szybko dostaniecie się do hotelu położonego w samym sercu miasta. Po odpoczynku wybierzcie się do Chinatown i dzielnicy Intramuros z hiszpańskim fortem Santiago. Wieczorem polecamy filipiński specjał - grill na ulicy w centrum rozrywkowym stolicy. Spróbujcie tofu, rybek, delikatnych świńskich jelit i uszu oraz doskonałego puddingu z krwi krowy. Dla lepszego trawienia proponujemy lokalny rum…
Kolejnego dnia wybierzcie się na cały dzień poza miasto – polecamy wycieczkę w okolicę wulkanu Pinatubo. Możecie na niego wyjechać jeepami lub zrobić niezapomniany trekking. Wspinaczka na dostarcza kontrowersyjnych uczuć – z jednej strony strumyczki, roślinność porastająca żyzne wulkaniczne gleby, z drugiej myśl, że idzie się po śpiącym potworze, który 20 lat temu niespodziewanie eksplodował niszcząc wszystko co znalazło się na drodze spływającej lawy i wylatujących w powietrze popiołów i skał.
Kolejny dzień spędzicie w Manili. Możecie wybrać się na cmentarz Navotas, na którym Filipińczycy uwielbiają… mieszkać lub znów za miasto – do wodospadów Pagsanjan. Wodospady położone są na rzece po której możecie zrobić rafting, przygoda murowana! Wieczorem czeka Was nocna podróż do Banaue.
Po nocy w wygodnym autobusie dotrzecie do zboczy górskich Ifugao. Tu znajdują się tarasy ryżowe liczące ok. 2000 lat! Utworzone są na zboczach górskich Banaue, a Filipińczycy uważają je za ósmy cud świata. Ciekawe czy podzielicie ich opinię…? Tarasy powstały prawdopodobnie wyłącznie dzięki pracy rąk, bez użycia maszyn czy cięższego sprzętu. Znajdują się na wysokości 1500 m n.p.m. i zajmują powierzchnię 10 360 km². Tu, pomiędzy tropikalnej roślinności, spędzicie 2 noce. Kolejne dni spędzicie na dużej wysokości. Polecamy trekking z cudownym widokiem na tarasy ryżowe, przejażdżki konne lub motorowe). Wieczór spędzicie w cudownym miejscu, zróbcie ładne zdjęcia! Możecie też zrobić wycieczkę do Sagady, gdzie znajdują się niesamowite grobowce. Po 3 pełnych dniach wsiądziecie w znany Wam nocny bus i wyruszycie nim z powrotem do Manili
Po porannym powrocie do Manili wsiądziecie w samolot by odlecieć do Cebu. Następnie dostaniecie się do kolejnego celu Waszej filipińskiej wyprawy – na Malapascua. Prom, busik i łódka i dotrzecie na prawdziwą tropikalną perełkę! Na wyspie nie ma ani dróg ani samochodów. Życie toczy się w sielankowej atmosferze w otoczeniu palm. Malapascua zyskała sobie sławę miejsca, gdzie są bardzo duże szanse spotkania rekinów z gatunku kosogonów. Na rafach koralowych pojawiają się również olbrzymie manty. Polecamy pokręcić się po wiosce Lagon i pooglądać jak żyją lokalsi i jak grają w baseball. Możecie też zrobić kurs nurkowania, zwiedzić tradycyjną filipińską łodzią (Banką) okoliczne dzikie wyspy lub wybrać się na kilkugodzinny spacer wokół wyspy.