Nie możesz się zdecydować dokąd jechać? Nie masz pomysłu na wyjazd? Skontaktuj się z nami, podpowiemy Ci co wybrać!
Doradźcie mi!
-
Ależ było pięknie! 17 osób w 2017 przemierzyło kawał australijskiego kontynentu oglądając Federera wracającego do WIELKIEJ formy (w meczu z Nishikorim), wspinając się na Górę Kościuszki (w końcu był rok kościuszkowski) i zaliczając najlepsze fale w Sydney...
data: 01.01 - 30.01.2017
Po podroży do Australii pozostały tylko wspomnienia i zdjęcia. mimo to jestem jeszcze pod wrażeniem Ausralii, AO, Sydney jak tez ekipy z która podróżowałem. Do tego atmosfera którą kreował Skot w każdym momencie to wielki luz , być może dlatego że tam przebywał i organizował wiele wypraw. Dodatkowo to grupa żyjąca w każdym momencie tenisem. Tenis na żywo w Melbourne i tenis poprzez granie kazdego dnia z Konradem naszym trenerem. Atmosferę dopingowania najlepszym tenisistom świata popsuła nam trochę Agnieszka Radwańska ale król Roger wynagrodził nam wszystko. Kilka dni na kortach Australia Open to uczta dla każdego kibica. Z Melbourne pojechaliśmy do australijskiego Zakopanego aby zdobyć najwyższy szczyt Australii Górę Kościuszko. Następnie do wspaniałego Sydney ze słynną opera. Urzekły mnie plaże i to jak potrafią z nich korzystać, bawiąc się mieszkańcy Sydney. Chcę jeszcze raz na Antypody!
Tadek Rzepecki
Więcej przeczytacie na Blogu Relaksmisji gdzie jedna z uczestniczek wymieniła swoje 10 naj wyjazdu 🙂